Ileż razy wykonując ustawienia, widziałem jak jesteśmy uwikłani w losy innych. Tych którzy tragicznie odeszli, bądź tych, którzy ponieśli jakąś stratę lub zostali wykluczeni.
Z głębokiej miłości lub potrzeby, wyrównania identyfikujemy się z nimi, nieświadomie podążając za ich losem, a tym samym odwracając się od życia – ku śmierci, ku stracie, ku niespełnieniu.
Czy możemy zatem odrzucić swoją identyfikację?
Nie.
Dla naszej duszy najważniejsze jest to, by przywrócić i dać miejsce wykluczonym czy nieuznanym. Nie da się więc nie przyjąć, odciąć się od swojej identyfikacji. Czy tego chcemy czy nie, identyfikacja jest wyborem duszy i jako taka pozostaje poza naszą świadomą decyzją.
Świadomy wybór kryje się gdzie indziej – w tym co uczynimy z naszą
identyfikacją. Bo zamiast podążać za nie swoim losem, możemy przyjąć do
serca tych, którzy odeszli, lub zostali wykluczeni, i na ich pamiątkę
uczynić ze swego życia coś dobrego. Wtedy ich strata nie pójdzie na
marne.
Zwykle zidentyfikowanym towarzyszy iluzoryczne
przeświadczenie, że poświęcając się, zyskujemy jakiś rodzaj zbawienia.
Ale to złudzenie. Myślimy, że biorąc na siebie nie swoją winę lub
cierpiąc za innych, robimy dobrze. Ustawienia pokazują jednak, że ci z
którymi się identyfikujemy nie chcą naszego poświęcenia. Wolą byśmy byli
szczęśliwi i podążali za swoim życiem.
Wybierając podążanie za nie
swoim losem, pokutując za nie swoje, czujemy się w pewien sposób
nobilitowani, wywyższeni, a co za tym idzie, lepsi od innych. Daje to
fałszywe poczucie siły i znaczenia. Nasze ego rośnie. Odrzucenie
poświęcenia wymaga więc pokory i uznania swojej prawdziwej rangi – co
często może objawić się w zdaniu:
„Ty jesteś większa /większy. Ja jestem mniejsza/mniejszy” wypowiedzianym do swoich rodziców.
—————————————–
🍀 12 października 2019 roku w Warszawie prowadzę
Ustawienia Systemowe PRZEMIANY
https://www.facebook.com/events/460594044532239/
501 732 110;
Zapraszam 🙂
foto – internet dziękuję 😉